Film beznadziejny żadnego mordobicia,żadnych morderstw,poucinanych rąk,nóg;) A tak serio to film dość nudny,powinien byc puszczany na lekcjach religii.Ukazuje dość ważny problem ludzi przychodzących do seminarium.
Nie no, było mordobicie. Mało efektowne, ale było ;)
Właśnie go oglądałam dziś na religii.