no chyba ostatnio nie za bardzo jego filmy robia sie pomalu straszna kaszana.co do 'oldschooli' to sie zgadzam edward,jezdziec,batmany i sok to swiene filmy mojego dziecinstwa.
Z bólem i niechętnie, przyznaję, że masz trochę w tym racji... Za bardzo idzie w komercję...
Jak ja nie cierpię stwierdzania, że "coś poszło w komercję". Facet kręci filmy, bo to jego praca. I kręci cholernie dobre filmy. Dostaje za to pieniądze. Wątpię, że kręciłby dalej, gdyby nie dostawał za to pieniędzy.
Które filmy idą w stronę "komercyjnej kaszany"? "Alicja..."? Jest to film z wytwórni Disneya, Burton nie miał możliwości stworzyć dzieła, jakie z pewnością by stworzył, gdyby nie ograniczał go wiek potencjalnych widzów. A i tak udało mu się nakręcić bardzo dobry film, który choć złagodzony, nadal emanuje siłą jego twórcy, znaną z innych produkcji. Innych przykładów jego "komercyjnych" dzieł nie umiem przywołać, a już ten był naciągany.
Alicja mi się bardzo podobała...ale skoro nie mógl tam wyrazić całego siebie, to po co się tam pchał? Poza tym... Chociaż uwielbiam oglądać Johnny'ego Depp'a i kocham Helenę Bonham Carter, Tim Burton mógłby chociaż na chwilę (trochę dłuższą chwilę) zmienić obsadę. My wiemy, że on jest genialnym i wielkim reżyserem, ale mógłby to udowodnić innym niedowiarkom i pokazać, że nie tylko ze swoją partnerką i ojcem chrzestnym swojego dziecka potrafi coś stworzyć...
Co do aktorów to się zdecydowanie zgodzę. Przydałaby się mała separacja w tym trójkącie wzajemnej adoracji.
Noestety też się zgadzam... "Mroczne cienie" były popłuczynami po "starym" Burtonie..
Stąd że nie jestem inteligentny więc ten film nie jest dla mnie, a skoro nie jest dla mnie to daję 1/10 bo dlaczego miałbym dać więcej, skoro nie jest dla mnie?
Masz bardzo niską samoocenę... I tylko dlatego, że nie jesteś inteligentny dajesz 1?
Skoro nie jest dla cb to ocene zostawia sie wstrzyamaną.. No ale jak sam piszesz jestes glupi wiec tego pewnie tez nie wiedziałeś.