Prawie identyczny jak "Śmierć i dziewczyna". Poza tym Naomi Rapace powtarza wręcz rolę sprzed roku z "Tajemnicy anioła". Też zagrała tam kobietę, która po przeżytej tragedii nagle rozpoznaje pozornie nieznaną sobie twarz. I cały film zastanawiamy się, czy ma rację, czy może się myli... I tu mamy całkiem to samo...