Dla mnie to jest wielowarstwowy film, jest i śmieszno i troszkę straszne.
Jest kilka oskarowych ról. Stanisława Celińska... mistrzostwo, Sylwester Maciejewski, Cezary
Kosiński... no i oczywiście Marek Kondrat. Doskonała Hanna Mikuć.
Mocne prawdziwe, zabawne. Szczególnie jak ktoś otarł się o te klimaty, bezrobocie...
Doskonale ujęty początek lat dziewięćdziesiątych w naszym kraju...
Jak dla mnie to 10/10.
Przyznam że musiałem się przekonać do tego filmu, za pierwszym razem nawet nie doczekałem do
końca... teraz oglądam ten film przy każdej okazji i ... cóż i śmieję się i wzruszam...
"Człowiek się liczy, nie branża."