"Opowieści księżycowe" uważa się za najwybitniejsze dzieło Mizoguchiego. Powstało na podstawie wątków zaczerpniętych z tomu opowiadań "Po deszczu przy księżycu" osiemnastowiecznego pisarza Akinari Uedy. Akcja filmu rozgrywa się w XVI wieku, w czasie niszczących kraj wojen domowych. Dwaj garncarze – Genjuro i jego...
Stara opowieść (monogatari) zapisana w osiemnastowiecznym zbiorze opowiadań „Po deszczu przy księżycu” Akinari Uedy, z elementami noweli „Order” Guy de Maupassanta. Księżniczka Wakasu, która za życia nie doznała miłości, zostaje sprowadzona na ziemię przez staruszkę-czarodziejkę w postaci demona, by mogła zaznać...
Piękny, mądry i prosty film zawierający kilka smutnych prawd o człowieku.
Uniwersalne przesłanie, wielowymiarowa fabuła, doskonale skonstruowany scenariusz.
Wspaniała, wyrafinowana reżyseria. Typowa, japońska, nadekspresywna gra aktorska.
Istny majstersztyk! Na początku nieco pochłania i wciela ta senna...
Genjuro jest garncarzem żyjącym w niepewnych czasach, dość częstych w historii Japonii. Jest bardzo dobry i zdobywa uznanie swoimi wytworami. A pewnego dnia zauważa go bogata Pani Wakasa, która zaprasza go do swojego domu. Tam żyje jak król, aż się okazuje, że to wszystko były złudzenia. Brzmi to może banalnie, ale...
Piękny, mądry i prosty film o miłości, marzeniach oraz walce o lepsze życie, a co za tym idzie o poświęceniu, iluzji i zaślepieniu. Pokazuje również jak wojna determinuje życie zwykłych, prostych ludzi. Kojarzy mi się trochę ze Złodziejami Rowerów.
Tyle zostało przez innych użytkowników powiedziane, jaki to wspaniały film, co jeszcze?
Od siebie dodam że chyba najlepszym momentem filmu jak dla mnie są zdania wypowiadane na sam jego koniec, zdania mądre i piękne, przepełnione uczuciem i spokojem. Zdania podsumowujące cały film- nie będę zdradzać.
Jeśli ktoś nie...
Film, który nie tyle mnie rozczarował, co jednak nie zachęcił do wielkiego rowodzenia się o nim. Ktoś napisał, że uchronił się od sideł banału, a ja sądze wręcz przeciwnie, popadł w nie, co nie znaczy, że doszczętnie. Zabrakło mi jednak czegoś, no właśnie oryginalnego, co bezsprzecznie można było dostrzeć,by nie być...
więcejNie wiem jak wielkim znawcą kina jest autor artykułu z Ery Nowe Horyzonty, ale żeby się samemu nie mądrzyć przytoczę tylko dwie przykładowe opinie prawdziwych znawców kina światowego (a podobnych opinii o Mizoguchim i jego filmowych arcydziełach można znaleźć w necie wcale niemało):
- “Mizoguchi is cinema's...
wszystko na bardzo wysokim poziomie. Zaczynam rozumieć i doceniać sztukę japońską. Zbyt często widziałem ją pomieszaną z europejską. Ta czysta, bez zachodnich naleciałości, a taka jest w tym filmie, działa naprawdę mocno. Zwłaszcza, że dzieło jest wykonane przez tak wielkiego artystę.
Gorąco polecam.
Piękna i mądra przypowieść o ludzkim zaślepieniu i chciwości, prowadzącym do nieodwracalnych błędów. Obraz wypełniają wieloznaczne, wtopione w konstrukcję przedstawionego świata symbole. Paraboliczna umowność nie razi jednak sztucznością, czy naiwnością, głównie dzięki specyficznemu, "japońskiemu" aktorstwu (nie...