Jak dla mnie jest przepiękny. Pokazuje niezwykłą więź łączącą człowieka z psem. Uświadamia,że zwierzę też ma uczucia,tęskni za swoim właścicielem,przywiązuje się i nawet 10 lat po śmierci wciąż na niego czeka w nadziei,że w końcu wróci,choć to niemożliwe. Ciekawym pomysłem ze strony scenarzystów było przedstawienie świata widzianego psimi oczami. Film wzrusza i chwyta za serce,szczególnie ostatnia scena. Zdecydowanie warto obejrzeć,bo opowiedziana historia naprawdę porusza.