Jak w tytule. Też mam 30 lat a oglądając ten film totalnie z tego twardego chłopa jakim jestem poryczałem się. Cudowny film, gdzie uwydatnia się macierzyństwo, trudy w wychowaniu dziecka - przez matkę. Feministki powinny promować gatunek hahamono bo to jest prawdziwe macierzyństwo a ściślej - ukazanie tego, że...