PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5390}

Elektryczny jeździec

The Electric Horseman
6,3 1 232
oceny
6,3 10 1 1232
6,5 2
oceny krytyków
Elektryczny jeździec
powrót do forum filmu Elektryczny jeździec

fatalny.

ocenił(a) film na 3

O filmie nie słyszałem zanim nie puścili go w tvp, zdecydowałem się obejrzeć ze względu na aktorów i reżysera. Niestety się zawiodłem - strasznie przegadany, zero chemii pomiędzy Redfordem i Fondą, żadnej akcji, nie mogę się nadziwić że takie nazwiska są związane z takim gniotem.

Mnie przytrzymały przed telewizorem kawa, papierosy i Jane Fonda (mimo beznadziejnej fryzury).

CBX

Już napisałem co myślę o filmie u Marharytka, ale u ciebie też coś napiszę, ponieważ w połowie nie zgadzam się z twoją wypowiedzią.
Owszem po takich nazwiskach można spodziewać się czegoś lepszego i bardziej wyrafinowanego. Sydney Pollack zbytnio się tu nie popisał swoimi reżyserskimi umiejętnościami, a to przecież reżyser, którego stać na bardzo wiele. Ośmielę się nawet stwierdzić że to jeden z jego słabszych filmów.
Można także przyczepić się do fabuły że niezbyt wyszukana, ckliwa i w ogóle. Atmosfera na początku jest gęsta, jest szybki, nerwowy montaż i w chwili gdy główny bohater ucieka z koniem można spodziewać się połączenia emocjonującego kina drogi z kinem akcji, a tu ciach. Akcja zaczyna się rozłazić, montaż zwalnia dochodzi do tego piękna pani dziennikarz i zamiast budować emocjonalną więź między bohaterem i koniem reżyser zmienia swój obraz w ckliwy melodramat, a wątek z koniem schodzi na drugi plan. Film mógł być przecież pewnego rodzaju protestem przeciw złemu traktowaniu zwierząt,no ale przecież miłość jest ważniejsza niż ochrona zwierząt. Szkoda. Ale mimo wszystko uważam że film jest sympatyczny, fajny i przyjemnie się go ogląda, taki w sam raz na niedzielne południe, dla całej rodziny. I nie nazwał bym go ani fatalnym ani gniotem bo to za mocne określenia. bo do gniota jeszcze jednak trochę zostało. Przeciętny, ale fajny.
Czy zgadzasz się ze mną?

Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 7
wojtek40i4

Przecież film jest właśnie takim protestem przeciwko złemu traktowaniu zwierząt. Teraz to popularna tematyka (choć wciąż nie dość), ale wtedy? Moim zdaniem bardzo zgrabnie nakręcony i z przesłaniem, a wątek miłosny wcale nie był przesadnie rozbuchany (jakaś 1/3 filmu) i z pewnością nie na siłę. Fonda i Redford zawsze tworzą zgrabny duet. "Jeździec" to typowy film o przemianie bohaterów na lepsze, w dobrym sensie i to bez ckliwego zakończenia właśnie - w końcu każde z nich wraca do swojego życia.

ocenił(a) film na 8
Lady_Lazaruss

Zgadzam się z Tobą w 100%! Nie jest to jakieś arcydzieło, ale nie rozumiem zajadłych krytyków tego filmu...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones