Film, na który naprawdę szkoda czasu. Banalny, tandetny, momentami wręcz głupawy.
Najbardziej irytujący aktor odtwarzający rolę Fernanda.
Się nie zgodzę. Może nie jest to arcydzieło kinematografii światowej ale miło obejrzeć coś innego od Almodovara. Film całkiem zgrabnie przemyca wątki historyczne - o ile ktoś byłby nimi zainteresowany. W filmie można usłyszeć mnóstwo zabawnych, inteligentnych dialogów, zwłaszcza między Fernandem i Manolo. Poza tym dla osób uczących się języka wersja bez napisów stanowi naprawdę niezłe wyzwanie.
Że film może trochę "ładny"? Owszem, ale czy wszystko musi przypominać strasznie poważne produkcje "moralnego niepokoju"? BE ogląda się przyjemnie, bez wysiłku a nie zapominajmy że rolą kina jest także - a może i przede wszystkim - bawić. A z tej BE wywiązuje się bardzo dobrze.
Za co ten film dostał Oscara??? Naprawdę szkoda czasu. Ten film na pewno nikogo nie ubawi - prędzej uśpi-tak jak mnie 15 minut przed zakończeniem
Wydaje mi się, że myślimy podobnie. Film jest lekki i miło się go ogląda. Odpowiedni, jeśli ktoś ma ochotę odpocząć od wymagającego kina, zrelaksować się. Takie kino też jest potrzebne. Wszystko zależy od tego z jakimi oczekiwaniami się do niego zasiada.
Hej,
Chciałem wysłać priva żeby tu nie spamować ale nie mogę bo coś tam.
Jeśli lubisz kino hiszpańskie i niekoniecznie Almodovara, polecam Airbag, Blancanieves, Palabrasencadenadas, Pan negro. Zwłaszcza pierwszy ma w Hiszpanii status filmu kultowego.
Chciałam podziękować w wiadomości ,ale też nie mam wystarczającej ilości punktów. Almodovara lubię ale nie ograniczam się tylko do niego, więc chętnie zainteresuję się poleconymi filmami. Zwłaszcza, że melodia języka hiszpańskiego jest niesamowita. Gdyby ktoś chciał jeszcze coś polecić to... wiadomo.
Polecam inny wielki azjatycki film,
"JEDZ I PIJ, MĘŻCZYZNO I KOBIETO" Anga Lee,
https://www.filmweb.pl/films/search?q=jedz+i+pij+m%C4%99%C5%BCczyzno+i+kobieto
również oscarowy przegrany (musiał ustąpić miejsca "SPALONYM SŁOŃCEM" Nikity Michałkowa)