„Matka” Maksyma Gorkiego była przenoszona na ekran dwukrotnie. Były to ekranizacje zgodne z duchem czasu, w którym powstały: pierwsza- w stylu rewolucyjnej agitki, druga... Zobacz pełny opis
„Matka” Maksyma Gorkiego była przenoszona na ekran dwukrotnie. Były to ekranizacje zgodne z duchem czasu, w którym powstały: pierwsza- w stylu rewolucyjnej agitki, druga - dramatu rewolucyjnego, obie ze wszystkimi uproszczeniami i zależnościami epoki. Film Panfiłowa jest inny. Powiedzieć można: stonowany, wręcz wyciszony, gdyby nie wielki„Matka” Maksyma Gorkiego była przenoszona na ekran dwukrotnie. Były to ekranizacje zgodne z duchem czasu, w którym powstały: pierwsza- w stylu rewolucyjnej agitki, druga - dramatu rewolucyjnego, obie ze wszystkimi uproszczeniami i zależnościami epoki. Film Panfiłowa jest inny. Powiedzieć można: stonowany, wręcz wyciszony, gdyby nie wielki rozmach inscenizacyjny i znakomite, nie podlegające zaszufladkowaniu aktorstwo. Szczególnie Inny Czurikowej i Wiktora Rakowa, kreujących przedstawicieli dwóch światów: prostego świata robotników (matka) i świata idei i wysublimowanych marzeń (syn). Niemożność zrozumienia rewolucyjnej ideologii przez ludzi prostych, nieprzystawalność tych dwóch światów przy oczywistym wynikaniu jednego z drugiego, a jednocześnie silny związek emocjonalny łączący obydwie postacie - to główna idea filmu.