Główny bohater czyta książkę w swoim mieszkaniu. Kaleczy się o kartkę i jedzie do szpitala, gdzie lekarz – po krótkiej ocenie sytuacji – decyduje się na amputację całego ramienia. Odciętą rękę wkłada do maszyny, która przerabia ją na ciemną, gęstą ciecz. Od tego momentu bohaterowi przydarzają się coraz bardziej absurdalne przygody.